Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Marcin Najman powraca !!
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
To nie żarty. Marcin ''El Testosteron'' Najman wraca na zawodowy ring. Jeden z najbardziej znanych polskich sportowców 1 czerwca w Hali Lodowej w Oświęcimiu stoczy swój 18 zawodowy pojedynek. Rywal nie jest jeszcze znany. Wiadomo jednak, że nie będzie to na razie nikt z czołówki rankingów gdyż Marcin po ostatnich bardzo długich i wyczerpujących pojedynkach w formule MMA oraz K-1 musi stoczyć walkę na przetarcie. Jak widać ostatnimi czasy waga ciężka przeżywa odrodzenie. Powrót Davida Haye'a a teraz Marcina Najmana daje kibicom wielką nadzieje, że w końcu w wadze ciężkiej zacznie się coś dziać.

[Obrazek: marcin_najman_twarz_470.jpeg]
Podobno zdecydował się na powrót po namowach Mike'a Tysona i długiej szczerej rozmowie z Freddie'm Roachem... Oby więcej takich powrotów.
Ja mam 3 potencjalnych rywali dla "Tong Po".
1.Peter Simko
2.Sami Tikkinen- obok Najmana to jedyny gość na ziemi co przegrał z Simko.
3.Pavel Sivlin- znane nazwisko...jego walka z Boninem...ach cóż to był za bój.

Wszyscy są w zasięgu "Tong Po" ponieważ dawno nie walczyli i pewnie byliby kapeńkę nie w formie.
@AdamekFightPL
Nie moge uwierzyć z jaką łatwością przywołujesz nazwisko Haye'a przy takich okazjach. Bójka Szpilki z Zimnochem, od razu jak HAYE i Chisora. Najman wraca na bokserski ring, powrót niczym Davida Haye. Stary, trochę szacunku no i przede wszystkim "dobrego smaku". Jak ktoś mi mówi o Najmanie a potem rzuci "Haye" no to... "hej, przestań". Smile

Wszyscy widzą jak ta informacja wpływa na "środowisko". Ciekawi mnie powód, rywal i wynik walki. Jej przebieg mam gdzieś jak i całego Najmana.
@Jerome
Brawl na konferencji prasowej pomiędzy Szpilką a Zimnochem było właśnie takim polskim Haye-Chisora Big Grin
A co do przywołania nazwiska Najmana obok Haye'a to była po prostu ironia.
Nie tłumacz się. Wiem. Musisz jednak zrozumieć, że mnie to boli Tongue
Widzę, że miłośnik muzyki romantycznej nie składa broni.
Haye się nie zgodzi, za duże ryzyko. A tak poważnie, to bym wysłał tego pajaca na Kiribati i zorganizował mu walkę. Po walce, kiedy Najman znalazłby się nieprzytomny na deskach (co bardzo lubi) wrzuciłbym go do Oceanu Spokojnego, którego od Kiribati nie wiele dzieli drogi.
W tym wszystkim niepokoi jedno.

Młody, utalentowany ciężki, Marcin Brzeski, chce się teraz wypromować na nazwisku Najmana. Żeby nie wyszło, że wstąpi w jego prawa albo coś w tym stylu...
Blokujcie takich, jak ten wyżej. Napiszą 5 postów, ale oczywiście reklama jakiegoś gówna musi być....
Przekierowanie