30-03-2013, 09:17 AM
Inwencja sędziów odnośnie metod przekrętów jest niewyczerpana. Ubiegłej nocy (naszego czasu) sędzia Fitch zademonstrował całkiem nowy sposób na przekręt. Poddał boksera, wmawiając wszystkim, że usłyszał od niego zamiar wycofania się z walki.
Rzecz działa się w czasie pojedynku w wadze średniej o pas WBO NABO pomiędzy Brianem Verą (USA) i Donatasem Bondorovasem (Litwa). Zdecydowanym faworytem był Vera od lat zaliczający się do czołówki w tej kategorii. Tymczasem mało znany Litwin (boksujący od 2009 w USA) stawił faworyzowanemu rywalowi bardzo twardy opór. Walka była wyrównana, a po 7 rundach werdykt zapewne był bliski remisu. Litwin od 4 rundy krwawił dość obficie z nosa i łuku brwiowego, ale nie było to nic zagrażającego jego zdrowiu. Na pewno przetrzymałby kolejne 3 rundy, które pozostały do końca.
W przerwie po 7 rundzie sędzia Fitch podszedł do narożnika Bondorovasa i po bardzo krótkiej rozmowie wykonał gest kończący walkę. Następnie zgłosił sędziom punktowym, że Bondorovas poddał pojedynek. Litwin i jego ekipa poderwali się z miejsc i natychmiast zaprotestowali, ale sędzia Fitch stwierdził, że: "It's over" i ogłosił zwycięstwo Very przez tko.
Mogę się tylko domyślać, jakiego perfidnego fortelu użył Fitch w rozmowie z Bondorovasem. Zapytał:
Can't you see? Czy nie widzisz?
No, I can Nie, widzę.
Sędzia udał, że zrozumiał: No, I can't (Nie, nie widzę) i uznał te słowa za chęć poddania walki. Teraz w razie czego będzie można zwalić winę na nieznajomość angielskiego litewskiego boksera. Bardzo łajdacki wałek.
Rzecz działa się w czasie pojedynku w wadze średniej o pas WBO NABO pomiędzy Brianem Verą (USA) i Donatasem Bondorovasem (Litwa). Zdecydowanym faworytem był Vera od lat zaliczający się do czołówki w tej kategorii. Tymczasem mało znany Litwin (boksujący od 2009 w USA) stawił faworyzowanemu rywalowi bardzo twardy opór. Walka była wyrównana, a po 7 rundach werdykt zapewne był bliski remisu. Litwin od 4 rundy krwawił dość obficie z nosa i łuku brwiowego, ale nie było to nic zagrażającego jego zdrowiu. Na pewno przetrzymałby kolejne 3 rundy, które pozostały do końca.
W przerwie po 7 rundzie sędzia Fitch podszedł do narożnika Bondorovasa i po bardzo krótkiej rozmowie wykonał gest kończący walkę. Następnie zgłosił sędziom punktowym, że Bondorovas poddał pojedynek. Litwin i jego ekipa poderwali się z miejsc i natychmiast zaprotestowali, ale sędzia Fitch stwierdził, że: "It's over" i ogłosił zwycięstwo Very przez tko.
Mogę się tylko domyślać, jakiego perfidnego fortelu użył Fitch w rozmowie z Bondorovasem. Zapytał:
Can't you see? Czy nie widzisz?
No, I can Nie, widzę.
Sędzia udał, że zrozumiał: No, I can't (Nie, nie widzę) i uznał te słowa za chęć poddania walki. Teraz w razie czego będzie można zwalić winę na nieznajomość angielskiego litewskiego boksera. Bardzo łajdacki wałek.