Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Krzysztof Włodarczyk
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Gdyby 12kp miało zapłacić 1 mln $ Jonesowi to byłby to koniec tej grupy promotorskiej Tongue a przynajmniej przez jakieś 5-10 lat musielibyśmy się pożegnać ''BIG FIGHTAMI'' jak Szpilka-McCline czy Głażewski-Jones Big Grin
Olali Jonesa bo miał walczyć z Diablo to się wkurzył i wycwaniakował. Ja tak to widzę. Mógł nie walczyć w ogóle jak miał się później fochować za perypetie z rywalami.

Mam nadzieję, że Diablo brutalnie znokautuje tego skaczącego pingpongistę. Czarodziejski sen to mój wymarzony scenariusz na ten pojedynek. Wspieram Krzyśka bardzo mocno. Może się wybiorę na walkę..
Ja Sobie nie wyobrażam, żeby kogoś pozywać do sądu przez taką sytuację... trochę takie nieludzkie, bez zrozumienia, tym bardziej że przecież Jones wygrał więc co to za jazdy teraz? Chyba mu naprawdę pieniędzy brakuje.
Inna sprawa, że pewnie prawnie mają jakieś tam podstawy?
@Mastrangelo
Też tak myślę, że chodzi o pieniądze gdyż tak jak mówisz, Jones wygrał i pozew w obliczu takich wydarzeń to małe chamstwo. Podstawy zapewne mają dlatego chcą korzystać. Nie wiem tylko po co to robią skoro Jones chciał walki z Krzysztofem o pas. W takim wypadku będzie mógł zapomnieć, nie ma wątpliwości.
Trzeba tylko kibicować Royowi, żeby... zakończył karierę. Bo takie cyrki z udziałem legendy nie są na jego korzyść.
Nie bardzo wiem, gdzie to wstawić, to wstawię tutaj, jako że temat sprzedaży PPV "Starcia Tytanów" już się w tym temacie pojawiał.

Cytat z Boxingnews.pl:
Cytat:"Jak dowiedziała się nieoficjalnie nasza redakcja sprzedaż pakietów PPV na galę z udziałem Roy’a Jones’a Jr. wyniosła ok. 30 tysięcy pakietów PPV, a to zdecydowanie poniżej oczekiwań organizatora, czyli grupy Square Ring Promotions. Nastawiony na pozyskanie wielkich przychodów z gali w systemie PPV Amerykanin srogo się rozczarował, dlatego dziś stara się odzyskać zainwestowane w polską galę pieniądze."

Tylko 30000? Bardzo, ale to bardzo mnie to cieszy. Czym mniej się tego będzie sprzedawać, tym lepiej.
Choć to oczywiście informacja nieoficjalna, to biorąc pod uwagę poirytowanie Roya niską sprzedażą PPV te liczby wydają się całkiem wiarygodne.
Ja nie kumam tego PPV u nas. Polska to żadna mekka boksu, żeby boks sprzedawać. Lepsze wyniki oglądalności mają otwarte gale na otwartych kanałach jak Polsat, TVP czy nawet nSport. Nie lepiej dobrze zareklamować jakąś galę i liczyć kasę z otwartych transmisji? No dla mnie kompletny bezsens.
Kto następny dla Krzyśka? Jakiś leszcz "na przetarcie" czy znane nazwisko?
Osobiście uważam, że żadnego przetarcia nie będzie i Wasyl poszuka Diablo kogoś znanego. W końcu na kim ma zarobić jeśli nie na mistrzu świata? Nie bardzo wiem kto mógłby to być. Może w końcu Tarver albo jego ostatni pogromca Kayode? Sam chciałbym unifikacji z Hernandezem/Jonesem, bo Diablo raczej oba te starcia rozstrzygnąłby na swoją korzyść i to przed czasem, ale do tych walk nie dojdzie. Jak Wy uważacie?

edit: W rankingu WBC 11 jest... Mormeck. Chyba zepsułem zagadkę Sad
Od wczoraj rozmyślam o potencjalnym rywalu dla Krzyśka i naturalnie szukając jak najwyżej doszedłem do takich wyników/wniosków.

Hernandez: Ponad 190cm. Mańkut. Bardzo niewygodny. Bardzo leniwy. Ta walka mogłaby znacznie gorsza niż pojedynek Diablo v Wizard I. Krzysztof ogólnie jest lepszym zawodnikiem. Szerszy repertuar ciosów, bardzo dobra obrona, szybkość, siła ciosu a gdy dodamy do tego fakt, że Kubańczyk nie najlepiej wykorzystuje swoje warunki fizyczne można łatwo obstawić wygraną Polaka. Dodatkowym minusem Hernandeza jest również nie porywająca odporność szczęki co przy celności naszego rodaka byłoby sporym zagrożeniem. Patrząc na ostatnie sędziowanie w Niemczech no to nie jest najgorzej ale gdyby Ci dwaj szachowali się przez 12 rund to zielony pas w Niemczech zostałby za darmo.
Móje typy: Włodarczyk - KO ; Hernandez - PTS

Lebiediev: Rosjanin to zawodnik niższy ale też mańkut. Jest bardzo odważny i trudno go złamać. Ma bardzo dobrą szczękę. Jeśli chodzi o umiejętności bokserskie to chyba wciąż Diablo wydaje się być lepszym zawodnikiem. Krzysztof byłby z pewnością silniejszym zawodnikiem w tym starciu ale to nie oznacza, że Denis przy nim to waciak. Krzysiek musiałby przez całą walkę mieć się na baczności bowiem jego rywal potrafi zaskoczyć w każdej sytuacji. Myślę, że to byłoby dobre starcie a zwycięzca sporo by zyskał. Doceniając oczywiście Rosjanina nie bałbym się postawić za Polakiem. Uważam, że Krzysiek dostosowuje swój boks do rywala i Lebiediev zmusiłby go do pracy, która byłaby owocna. Tutaj lokalizacja pojedynku jest bardzo ważna. W Polsce się tego nie spodziewam. W Niemczech wtyki ruskich są spore a więc i sędziowanie podejrzane. W Rosji Krzysiek musiałby wygrać 10 z 12 rund bezapelacyjnie jeśli miałby zwyciężyć na punkty. Knockoutu z jego strony bym się nie spodziewał.
Moje typy: Lebiediev - PTS ; Włodarczyk - TKO

Tarver: Silny, nieszablonowy z nienajgorszą szczęką Amerykanin mógłby bardzo zaszkodzić Krzysztofowi. Pod względem techniki uważam Diablo za wciąż lepszego zawodnika. Tarver to już trzeci mańkut w zestawieniu. On w porównaniu do reszty najlepiej korzysta z tej różnicy pozycji. Ma bardzo długie ręce i byłby dla Krzyśka bardzo niewygodny. Gdyby przez około 5 rund Tarver wywarłby dobrą presję to resztę pojedynku Polak mógłby oddać bez walki. Z drugiej strony "Dixon" ma już prawie 44 lata. Kondycyjnie nie błyszczy. Szansą Krzysztofa byłoby danie się wystrzelać rywalowi a później przystąpienie do ataku. Krzysztof z biegiem rund się rozkręca. Gdyby pojedynek wszedł w późniejszą fazę to koło 8/9 rundy zaczęłoby się dziać a Diablo dochodziłby do głosu. Lokalizacja tej walki czyli najpewniej USA nie gra za dużej roli. Myślę, że nawet w Polsce Tarver wygrałby na punkty (koło 116-112) a Krzysztof przez knockout wygrać może wszędzie.
Moje typy: Tarver - PTS ; Włodarczyk - TKO

Huck: Irytuje mnie, że surowy "Niemiec" jest najgroźniejszy w CW tylko ze względu na swoją odwagę i siłę. Nie wiem, jak Krzysiek by sobie poradził. Walka z pewnością odbyłaby się w Niemczech. Krzysiek do zwycięstwa potrzebowałby knockoutu. Kapitan ma niesamowicie odporną szczękę i nie wiem, czy nawet firmowy lewy sierp Polaka mógłby coś zdziałać. Technika, szybkość po stronie Diablo. Siła i odporność po stronie Marco. Nie mam Bośniaka za jakiegoś graniciarza ale naprawdę nie umiem sobie wyobrazić jak pada na deski po ciosach Polaka a jak wiemy, są one naprawdę potężnie. Nie widzę tu raczej Krzysia z ręką w górze. Walka byłaby zapewne długa i nuda ale jednostronna i zostałby niedosyt dla Polskich kibiców. Huck na pas WBC nie zasługuje zatem radziłbym Panu Wasilewskiemu kontrakt wrzucić do niszczarki.
Moje typy: Huck - PTS ; Huck - TKO

Afolabi: Rywal, który Krzyśkowi mógłby pasować. Taki nieco inny Palacios. Ola jednak potrafi uderzyć, potrafi przyjąć, potrafi się bić i potrafi boksować. Krzysiek przewagę osiągałby znów nieco później czyli w okolicach 9 rundy. Do tego czasu może być jednak po wszystkim ale również na korzyść Włodarczyka. Ola szczękę ma co najwyżej dobrą a więc jakaś dziura w obronie i dobry, celny cios Polaka mógłby zamknąć show. Walka zapewne odbyłaby się w Polsce, gdyż Ola ostatnio nie błyszczy jeśli chodzi o wyniki a do tego jest zwykłym Challengerem bez większych wpływów. Myślę, że Anglik jest do ogrania i jeśli chce się poważnie myśleć o kimś takim jak Huck czy Tarver to najpierw trzeba pokonać Afolabiego.
Moje typy: Włodarczyk - TKO ; Włodarczyk - PTS

Masternak: Ostatni występ Mastera był poprawny. Szału nie zrobił ale przeboksował kilka porządnych rund z kimś średnim a więc zyskał nieco doświadczenia. Jeśli chodzi o technikę to Diablo wciąż jest najlepszy. Masternak jest jednak bardzo aktywny. Techniką dysponuje też bardzo dobrą a więc i repertuar ciosów ma szeroki. Diablo miałby spore problemy z dojściem do głosu. Nie wiem jak Mateusz stoi ze szczęką ale tutaj Krzysztof powinien upatrywać swojej szansy. Włodarczyk dając się Masternakowi wystrzelać, znów koło 8/9 rundy zaczyna "żyć" a Master, który kondycyjnie jest poprawny byłby o wiele słabszy. Ta walka byłaby w Polsce naprawdę strzałem w dziesiątkę. Polacy rzadko walczą przeciwko sobie a gdy do tego dodamy pas Mistrza Świata WBC i dobrego pretendenta wychodzi świetne widowisko zarówno sportowe jaki i medialne. Polski ring byłby co prawda dla Krzysia przychylny natomiast jeśli Master naprawdę ma wygrać to ominie barierę niesprawiedliwości. Uważam, że Włodarczyk jest lepszym pięściarzem niż Masternak ale układ stylów działa na jego niekorzyść.
Moje typy: Masternak - PTS ; Włodarczyk - KO

P.S.: Sytuacja jest co najmniej dziwna. Wszyscy wyżej wymienieni oprócz Afolabiego z jakiś względów walczyć nie mogą. Hernandez ma rewanż z Rossem. Lebiediev planuje walkę z Jonesem. Tarver wpadł z dopingiem. Huck walczy z Arslanem a Masternak z Aleksijevem.
P.S.2: Mam nadzieje, że to nie będzie Mormeck albo inny trup.
Ja właśnie stawiam na Mormecka. Mormeck we Francji jest sławny jak u nas Adamek. Walka w Paryżu, ryzyko żadne, a kasa pewnie lepsza niż z Greenem. Z marketingowego punktu widzenia to ma gruby sens.
Przekierowanie