(05-07-2014 12:18 AM)KrychuTMT napisał(a): [ -> ][1]Merytoryczna gafa ? Oj chłopie, kiepsko z tym czytaniem u Ciebie[2]. Dobra, więc jedziemy. Faktem jest, że Makabu wtopił przez KO. Tak czy boxrec kłamie? No właśnie. Następnie zadałem takie pytanie.
(04-07-2014 10:02 PM)KrychuTMT napisał(a): [ -> ]@redd
[3]skoro jakiś afrykański bum zrobił mu dziecko w debiucie, to dlaczego Diablo nie miałby tego zrobić?
[4]W następnym poście zasugerowałem, że nokaut z przeszłości może dać o sobie znać. Nie można tego wykluczyć, chyba, że posiadłeś dar jasnowidzenia i teraz jesteś na 100% przekonany, że tak nie będzie ?
W żadnym z postów nie padł jak to ująłeś "argument" , jedynie tezy które zweryfikuje ring.
[5]Gdziekolwiek pisałem " o straszliwym śladzie na psychice" Makubu? Bo skoro umieściłeś to zdanie w "" to jest cytat. No to czekam, aż mi pokażesz gdzie tak napisałem.
[6,7]Rozumiem, że jesteś fanem Makabu, ale najpierw doczytaj post lub jak nie potrafisz to niech ktoś Cie wyręczy.
----------------------------------------------------------------------------------------
Nie mam typu na walkę, jednak Diablo pokazał, że nie można go skreślać.
1)Tak, merytoryczna gafa. Ktoś kto wyciąga wnioski z walki, której nie widział, która do tego była debiutem zielonego na profi Makabu, który miał 20lat i wielce prawdopodobne, że był realnie słabszy i fizycznie i technicznie niż obecny Makabu, popełnia gafę. Poza tym, wybiórczo traktujesz fakty, ponieważ odnosisz się do walki debiutanta lat 20, a nie bierzesz pod uwagę jego ostatnich pojedynków, gdzie zdawał realne testy (Kucher, Fields).
2)Udowodnij, że kiepsko u mnie z czytaniem.
3)Powoływanie się na walki, której nie widziałeś, która dotyczyła 20 letniego debiutanta, który przeszedł już solidną weryfikację, jest 6 lat starzy i możliwe, że wiele lepszy jest słabe, jest gafą i wybiórczym traktowaniem argumentów.
4)Napisałeś w poprzednim poście, że „Nokaut generalnie pozostawia ślad po sobie i w walce z "puncherem" może to dac o sobie znać.”. Ja podałem przykłady walk z puncherami, gdzie Makabu nie pękał. Ty za to powołujesz się na ogólniki i sytuacje czysto hipotetyczne („skąd wiesz, że w przyszłości…”), przez co Twój argument to science fiction i jest merytorycznie bezwartościowy. Za moimi twierdzeniami stoją fakty (walki), a za Twoimi wzięte z nikąd przypuszczenia, które istnieją tylko w Twojej wyobraźni.
5)Bzdura. To była ironia, a umieszczenie wypowiedzi w nawiasie nie było cytowaniem, lecz podkreśleniem absurdalności i przerysowania tezy, że Makabu „może nosić ślad po nokaucie w walce z puncherem”, co już obaliły walki z Fieldsem, oraz Kucherem.
[6] Tak, najlepiej zaatakować ad personam, kiedy własne argumenty są bezwartościowe merytorycznie
W takim razie udowodnij mi, że mam problemy z czytaniem.
[7]Udowodnij mi, że jestem fanem Makabu.
Co do kulisów pierwszej walki Makabu to napisał o nich @Krzych. Dalej twierdzisz, że ten pojedynek ma tak istotne znaczenie i jest bardziej wymierny od pojedynków z Fieldsem, czy Kucherem? Okoliczności pierwszej porażki + to co widzieliśmy w ostatnich walkach Makabu ukazują, że tamto wydarzenie nie ma znaczenia co do obecnej dyspozycji Kongijczyka.
Poza tym uciekłeś od moich pytań:
1) Udowodnij mi, ze nie potrafię czytać ze zrozumieniem.
2) Widziałeś chociaż jedną walkę Makabu?
Czekam na odpowiedzi.