Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Floyd-bokser, którego Oscar De La Hoya zrobił milionerem.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Mam inne na ten temat zdanie.
Głupotą jest ,aby w jednym temacie np. o Mayweatherze pisać wszystko.
O jego walkach.
O jego zarobkach
O jego problemach prawnych,
O jego pozycji w USA

Taki temat o wszystkim byłby zwykłym śmietnikiem, gdzie każdy bazgroliłby na swój temat.
Ja pisałbym o jego zarobkach , a ktoś inny o jego walce z Cotto , a jeszcze ktoś inny o jego stosunkach z ojcem.
Kompletna bzdura i w ogóle mi to nie odpowiada.
Uważam ,że na różne tematy o tym samym bokserze należy zakładać wiele tematów , aby w dyskusji skupić się na jednym temacie.

Ale skoro panują tu inne zwyczaje [których ja nie akceptuję] to nie będę ich zmieniał
Dostosuję się do ogółu i do zaleceń moderatora.
Skrytykuję jedynie ten absurd i głupotę i zakończę dyskusję i temat .
Po raz kolejny wyszła sprawa potrzeby regulaminu.
Ale nad regulaminem to tu się dyskutuje czy wolno pisać wulgaryzmy.
Czyli dyskusja jest o sprawach oczywistych , o sprawach które reguluje prawo i nad którymi nie powinno się nawet dyskutować.
Natomiast spraw technicznych nikt tu nie porusza. I dlatego każdy chce tu rządzić.
Nie podoba mi się to. Ale podtrzymuje wcześniejsze swoje zdanie i zawieszam dyskusję jeżeli dla kogokolwiek ma ona być „śmietnikiem” i ma mu przeszkadzać w wygodnym funkcjonowaniu na forum.
Nie chcę być przeszkodą w „poukładanej” dyskusji.
Nikogo z redakcji to forum nie intereresuje? Tylu ich tam jest i nie ma jednej osoby co by się zajęła forum?
Ale są tu moderatorzy i na ich reakcję czekam.
Chcę ,aby wypowiedzieli się jasno.
Czy ten temat jest dublowany i powinien być pisany w temacie o Mayweaterze.
Jeżeli tu nie otrzymam odpowiedzi to zadam takie samo pytanie w dziale do tego przeznaczonym.
Ach, ten Floyd... Jakby nie patrzeć jest wyjątkowo barwną postacią (albo wyjątkowo czarnym charakterem) i temat dotyczący wybranego aspektu jego postaci uważam za dopuszczalny.

Fenomenalne umiejętności bokserskie i udana kariera wpędziły go w syndrom boga. Uważa się za ósmy cud świata i nie znosi żadnego sprzeciwu. Kwestia pieniędzy to u niego wręcz patologia - woli unikać lepszych bokserów narażając się na zarzuty tchórzostwa niż zmierzyć się z nimi i rzekomo przyczynić się swoim nazwiskiem do zwiększenia ich wypłaty.

Rozbuchane do granic możliwości ego to kolejny jego znak rozpoznawczy. Ostatnio zaatakował Warda tylko za to, że ten ogłosił, że będzie kibicował Robertowi Guerrero, który jest jego przyjacielem. Bo jak można nie wspierać czarnego brata??? Przy okazji menager Warda zwrócił uwagę na ciekawą kwestię - relacje Floyda i Bronera. Broner może wkrótce stać się supergwiazdą na miarę Floda, zresztą jawnie go kopiuje. Ich walka za rok-dwa mogłaby być większym hitem niż Floyd-Pacman, dlatego Floydzik zawczasu buduje z młodym przyjacielskie relacje, aby kiedyś móc zgrabnie wykręcić się z takiej walki mówiąc, że z przyjacielem nie będzie walczył.
Czy tak jest naprawdę?
Przeanalizowałem od kiedy Floyd zaczął zarabiać miliony i ile zarabiał zanim nie zawalczył z Oscarem.
Sprawdziłem też czy przeciwnicy Mayweathera w każdym przypadku walcząc z nim dostawali wypłatę „życia”
W wielu przypadkach jest to fikcja którą Mayweather rozgłasza ,aby pokazać jak wiele zawdzięczają mu nawet Ci którzy z nim przegrali.

[Czekam na wykładnię moderatora w sprawie tego tematu]
@RSC-2
Nie chciałem być nieuprzejmy. Nie wiedziałem, że tak się zdenerwujesz. Bazując jednak na doświadczeniach z przeszłości wyraziłem swoje zdanie.

Co do regulaminu to sprawa jest otwarta i każdy może przedstawić swoje propozycje, zapraszam Cię do tego.
(14-03-2013 08:59 PM)RSC-2 napisał(a): [ -> ][...]
Sprawdziłem też czy przeciwnicy Mayweathera w każdym przypadku walcząc z nim dostawali wypłatę „życia”
W wielu przypadkach jest to fikcja
[...]
Podzieliłbyś się tym z nami?
Poczekam aż moderatorzy wyjaśnią sprawę.
(14-03-2013 07:32 PM)RSC-2 napisał(a): [ -> ]Mam inne na ten temat zdanie.
Głupotą jest ,aby w jednym temacie np. o Mayweatherze pisać wszystko.
O jego walkach.
O jego zarobkach
O jego problemach prawnych,
O jego pozycji w USA
Jak najbardziej się z tym zgadzam.
Jeśli w jednym temacie poświęconym danemu bokserowi mamy pisać o nim wszystko, to jest to trochę bez sensu. No bo np. po co tworzyć temat (hipotetycznie) "Tomasz Adamek vs Władimir Kliczko", skoro i jeden i drugi mają swoje wątki w dziale "Bokserzy"? Moim zdaniem takie coś byłoby swoistym "zakładaniem sobie kagańca" i samoograniczaniem.
Jeśli w tym konkretnym przypadku @RSC-2 chce poruszyć temat Floyda (ale nie od czysto bokserskiej strony) w nowym temacie to ja nie mam ku temu nic przeciwko, tym bardziej że bazując na jego dotychczasowych postach nt. Mayweathera można się domyślać, że ma zapewne coś ciekawego do przekazania.
A gdy dyskusja w tym temacie się wyczerpie, to przecież zawsze moderatorzy będą mogli przenieść posty stąd do tematu "Floyd Mayweather, Jr" w dziale "Bokserzy".

Tak więc generalnie jak najbardziej zgadzam się z @RSC-2 w tym aspekcie tworzenia nowych tematów (i nie jest to żadne "wazeliniarstwo" albo coś podobnego ;] )

PS. Jedyne, co zrobiłbym z tym tematem, to przeniósłbym go do działu "Bokserzy". Ale to tylko drobnostka.
To ja nie wiem... Jest w Waszych postach troche racji...
Nie wypowiadam sie juz bo wprowadzam tylko zamet.
@Jerome
Nie wprowadzasz zamętu, tylko przedstawiasz swoje zdanie. Nowy regulamin jest w trakcie tworzenia, trzeba więc wszystko ustalić i znaleźć "złoty środek". Tyle.
Stron: 1 2 3
Przekierowanie