Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Kto jest aktualnym (19.06.2019) mistrzem świata WBO w cruiser?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
To pytanie, na które w mediach można znaleźć 4 różne odpowiedzi:
1. Krzysztof Głowacki
Niestety, hipoteza że Głowacki zachował pas mistrzowski oparta jest na cienkich podstawach, a mianowicie na wypowiedzi prezesa Łotewskiej Federacji Boksu Andrejsa Ahmedovsa, który stwierdził, że walka Głowacki - Briedis nie była ani o pas WBC, ani WBO. Ahmedovs to pionek w tej grze, więc optymizm jest na pewno przedwczesny, bo nikt z WBO tej wersji nie potwierdził.
2. Mairis Briedis
WBO pogratulowała po walce zdobycia pasa Briedisowi, więc szereg źródeł ( w tym np. Boxingscene) wymienia go jako championa WBO w wadze cruiser.
3. Ołeksandr Usyk
Tak figuruje na oficjalnej stronie WBO i w wielu innych miejscach. Wynika to jednak chyba z faktu, że WBO zmienia swoje listy rankingowe z częstotliwością raz w miesiącu.
4. Vacat
Tak pokazuje Boxrec. Czyżby przyjęto tam wersję, że Głowacki tytuł stracił, ale Briedis go nie zdobył? Tak im się wydaje, czy może coś wiedzą?
Szczerze mówiąc to... jest to dosyć śmieszne pytanie. Liczba pasów, półpasów, ćwierćpasów, pasów silver, gold, local i innych ledwo i prawiepasów sprawiła, że w zasadzie te trofea straciły jakąkolwiek wartość, przynajmniej w moich oczach. I pewnie nie tylko w moich, skoro wiele walk "o pas" cieszy się mniejszą popularnością, niż walki "o pietruszkę", za to toczone przez zawodników wysokiej klasy. A "Pasy" w kategorii cruiser to już całkowity szczyt żenady, szczególnie w kontekście skandalicznej walki w Rydze. Myślę, że system "pasowo-federacyjny" totalnie się zużył, tym bardziej że obecnie o tym, kto będzie z kim walczył coraz częściej nie decydują federacje, tylko stacje telewizyjne i streamingowe. Moim zdaniem należałoby poszukać jakiejś innej formuły wyłaniania zawodowych mistrzów w boksie, ta która obowiązuje obecnie jest żenująca.
@fext
W swoim rankingu też zupełnie nie biorę pasów mistrzowskich pod uwagę. Jednak ciągle mają one w praktyce spore przełożenie na kasę. Oferta dla "Głowackiego z pasem" będzie się różnić od oferty dla "Głowackiego bez pasa" o jedno zero na końcu liczby.
(19-06-2019 10:43 AM)Hugo napisał(a): [ -> ]@fext
W swoim rankingu też zupełnie nie biorę pasów mistrzowskich pod uwagę. Jednak ciągle mają one w praktyce spore przełożenie na kasę. Oferta dla "Głowackiego z pasem" będzie się różnić od oferty dla "Głowackiego bez pasa" o jedno zero na końcu liczby.
W tym wypadku to trochę akademicka dyskusja Smile Raz, że nawet federacja do końca nie wie, kto jest jej mistrzem i teraz pewnie trwają jakieś zakulisowe narady, na których dyskutowana jest kwestia, w jaki sposób skandal w Rydze wpłynie na ewentualny prestiż WBO. Oraz jakie są szanse na to, że wszystko "rozejdzie się po kościach". Według mnie szanse są spore, wkrótce bokserski światek zajmie się innymi walkami i wydarzeniami, więc "cichcem, chyłkiem" usankcjonuje się mistrzostwo Briedisa, udając, że pomimo wątpliwości od początku tak miało być.

Nie jestem też pewien, czy zaakceptowanie skandalu na dłuższą metę nie będzie miało pozytywnego wpływu. Patrząc na sprawę trzeźwo - Głowacki byłby bardzo słabym mistrzem. Pięściarsko jest od Briedisa gorszy, dodatkowo jeszcze rozbity i z wyjątkowo słabym promotorem. Biznesowo trochę porażka, przynajmniej dla potencjalnych organizatorów walk z jego udziałem.

Z kolei przyznanie tytułu Briedisowi może przyczynić się do jakiejś "ogólnoświatowej" dyskusji o sensie pasków, półpaśców, podpasek i mnogości różnych federacji. Gdyż na obecnej degrengoladzie tracą i kibice i organizatorzy i pięściarze a zyskują jedynie federacyjni działacze. W ten sposób walki typu "Fury kontra worek" albo "Gołowkin kontra ochroniarz z hali" mają lepszą oglądalność od większości "walk o mistrzostwo" świata. Osobiście wolałbym już walki o mistrzostwo "Showtime" albo DAZN niż dziwaczną imitację mistrzostwa jakiejś federacji.

Podsumowując, moim zdaniem WBO przyzna pas Briedisowi, bo jakby przyznali go Głowackiemu, to zostawiają na lodzie wpływowych Sauerlandów, których zawodnik po wygraniu turnieju zostałby z niczym. Jakimś nic nie znaczącym "pucharem Muhammada Alego" i odium "zwycięzcy wskutek wałka".
Mistrzem jest Briedis, niedawno WBO to oficjalnie potwierdziła.
WBO ta taka organizacja ,która nie ma kategorii wagowej "cruiser" i w swoich rankingach takiej kategorii nie podaje.


[Ale mistrzem jest na pewno Briedis]

Jaka organizacja taki mistrz.
Poczekali, aż skandal przycichnie, ludzie skupią się na czymś innym i zrobili swoje. Wciąż, mimo wszystko, mimo całej znajomości boksu, niesamowite jest to, że zawodnik zostaje mistrzem po walce, która walką mistrzowską oficjalnie nie była. Coś pięknego.
Z tym się zgodzę, zamierzenie i wolna amerykanka
High Level
Przekierowanie