Balski zrezygnował z występu na gali w Katowicach - ze względów zdrowotnych.
Może to i lepiej niech najpierw zaleczy co trzeba tym bardziej, że ostatnio nie błyszczał.
Dobry test na początek występów w super średniej
Parzęczewskiego, na Katowice.
Były tymczasowy mistrz świata WBA kategorii średniej Dimitrij
Czudinow (21-4--2, 13 KO) będzie przeciwnikiem Roberta
Parzęczewskiego (22-1, 15 KO) 6 kwietnia na gali MB
Promotions w Katowicach.
Twardy Czudinow który przegrał tylko raz przed
czasem w 12 rundzie z Eubankiem jr. Borek
mnie zaskakuje czasem fajna karta się szykuję.
Będzie rywalizacja z Galą Yale w Łomży, która
jest dwa tygodnie szybciej.
Wow, no nie powiem jestem pod wrażeniem. W życiu bym się nie spodziewał, że zawodnik pokroju Czudinowa zagości na takiej gali jak ta w Katowicach, a do tego jeszcze będzie rywalem na początek przygody Parzęczewskiego w super średniej.
No ja też jestem zaskoczony i to bardzo.
Super zestawianie i duży test dla Roberta.
Bardzo dobry rywal dla Parzęczewskiego, również jestem pozytywnie zaskoczony. Zobaczymy jeszcze kto dla Wacha.
To już nie ten Czudinov. Jego ostatnie 4 pojedynki to 3 porażki. Najpierw ograł go sporo lepszy niż wskażyłby rekord Lolenga Mock( ale też bez przesady), potem porażka z niepokonanym Azizbek Abdugofurov, zwycięstwo z także z lepszym niż wksazywalby rekord Siarhei Khamitski no i katastrofalna klęska z journeymanem Patickiem Mendym (17-13-3).Mendy także jest zaeodnikiem sporo lepszym niż wskazywałby rekord , ale nie tak. No dla Parzeczewskiego to niezły test . Jednak polak jest faworytem.
Szymański wraca w Katowicach po pierwszej porażce. Przeciwnikiem Talarek, który może sprawić niespodziankę i to wygrać. Patryk musi się ogarnąć i wziąć do roboty bo rywal to nie jest kelner, a do wygranej nad Szymańskim z ostatnich dwóch lat wiele nie trzeba.
Uuu, to może być ostatni pojedynek Pata,
jeśli nic poprawił w psychice bo szczęki
to wiadomo że nie poprawił, to Talarek
go zajdzie, Talarek lubi wojny ma dobre
warunki będzie dużo trudniejszym rywalem
niż ten bum z którym Szymański ostatnio
przegrał. Chętnie obejrzę, kolejne mocne
jak na polskie warunki zestawienie i mentalnie
i na papierze jak na Polskie warunki.
Borek robi dobrą galę. Tylko ten tytuł "Ostatni Taniec."