15-01-2019, 12:24 PM
18 stycznia, w piątek dojdzie do bardzo ciekawej gali w Nowym Jorku. Nie ma tutaj, żadnego hitu który powalałby na kolana, ale w krótkim czasie można zobaczyć kilku fajnych bokserów.
W walce wieczoru Jorge Linares z Pablo Ceaserm Cano. Linares powinien zwyciężyć i to w niezłym stylu. Trzymam kciuki za niego od jego pojedynków z Crollą i liczę na wygraną.
O pas w super koguciej wystąpią TJ Doheny z Ryoheiem Takahashim. Tu Was nie będę bajerował, niemniej walkę obejrzę czekając na Linaresa.
Wcześniej będziemy mieć pojedynek Demetriusa Andrade z Arturem Akavovem o pas WBO w średniej. Obejrzymy sobie pojedynek mając w pamięci, że to Sulęcki miał być rywalem Andrade, a sam Demetrius nie powinien być w pełnej formie.
Oprócz tego na gali ma zaboksować Jarell Miller - miał walczyć o pasek WBA z Trevorem Bryantem, jednak walki nie dogadano. Występ Millera próbują organizatorzy uratować negocjacjami z Joeyem Dawejką, który jednak chce sporo hajsu. Zobaczymy czy Big Baby zamelduje się między linami.
Jeszcze wcześniej (nie wiem czy będzie to w przekazie telewizyjnym) zawalczy Chris Algieri, który wrócił w listopadzie po długiej przerwie od ringu i teraz po dwóch miesiącach stoczy kolejną walkę: tym razem z Danielem Gonzalezem, którego powinien relatywnie łatwo ograć na punkty.
Myślę, ze fajna gala-smaczek do obejrzenia.
W walce wieczoru Jorge Linares z Pablo Ceaserm Cano. Linares powinien zwyciężyć i to w niezłym stylu. Trzymam kciuki za niego od jego pojedynków z Crollą i liczę na wygraną.
O pas w super koguciej wystąpią TJ Doheny z Ryoheiem Takahashim. Tu Was nie będę bajerował, niemniej walkę obejrzę czekając na Linaresa.
Wcześniej będziemy mieć pojedynek Demetriusa Andrade z Arturem Akavovem o pas WBO w średniej. Obejrzymy sobie pojedynek mając w pamięci, że to Sulęcki miał być rywalem Andrade, a sam Demetrius nie powinien być w pełnej formie.
Oprócz tego na gali ma zaboksować Jarell Miller - miał walczyć o pasek WBA z Trevorem Bryantem, jednak walki nie dogadano. Występ Millera próbują organizatorzy uratować negocjacjami z Joeyem Dawejką, który jednak chce sporo hajsu. Zobaczymy czy Big Baby zamelduje się między linami.
Jeszcze wcześniej (nie wiem czy będzie to w przekazie telewizyjnym) zawalczy Chris Algieri, który wrócił w listopadzie po długiej przerwie od ringu i teraz po dwóch miesiącach stoczy kolejną walkę: tym razem z Danielem Gonzalezem, którego powinien relatywnie łatwo ograć na punkty.
Myślę, ze fajna gala-smaczek do obejrzenia.